108/2019
25.04.2019 godz. 20.32
Kolejny raz dzisiejszego dnia zostajemy zaalarmowani do wyjazdu. Tym razem paliło się ściernisko w Strzelczynie. Po dojechaniu na miejsce zastaliśmy wypalające się ściernisko oraz zagaszony kombajn.
Za pomocą linii szybkiego natarcia oraz hydronetki zagasiliśmy ściernisko, następnie udaliśmy się pod kombajn. Okazało się, że pożar zaczął się od kombajnu - w skutek zwarcia instalacji w kombajnie zapaliło się pole.
Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdziliśmy temperaturę maszyny, następnie schłodzilśmy i zagasiliśmy palące się miejsce. Po upewnieniu się, że wszystko jest wporządku udaliśmy się do remizy.
Niestety w trakcie tankowania wody dostaliśmy informacje, że musimy wrócić na miejsce - kombajnista wyjechał w pole i ponownie doszło do pożaru maszyny. Tym razem, za zgodą właściciela, przelaliśmy wodą silnik. W skutek drugiego pożaru doszło do większych uszkodzeń i kombajn został już na polu.
Na szczęście udało się uniknąć całkowitego spalenia kombajnu.
Do remizy wróciliśmy ok 22.15