Strażaków z OSP w Orzyszu wezwano do nietypowej akcji. Okazało się, że w samochodzie zatrzasnęło się 2-letnie dziecko, wewnątrz zostały także kluczyki. Zdarzenie miało miejsce w piątek około 12:40.
- Pod apteką zatrzasnęły się drzwi samochodu, w którym zostały kluczyki, telefon właścicielki oraz... dwuletnie dziecko. W porozumieniu z właścicielką pojazdu podjęto decyzję o wybiciu szyby, aby jak najszybciej dostać się do uwięzionego w pojeździe dziecka - relacjonują strażacy z Orzysza.
Szybka i sprawna akcja zakończyła się sukcesem, dziecku nic się nie stało.
(Fot. OSP Orzysz)