OSP Ochotnicza Straż Pożarna

25-latek zginął pod Pabianicami. Ford focus roztrzaskał się na drzewie.

Do tragicznego wypadku doszło około 4:30 rano w miejscowości Chechło Pierwsze pod Pabianicami. Ford focus uderzył w przydrożne drzewo. Kierowcy auta - pomimo reanimacji - nie udało się uratować.

Jak wynika z wstępnych ustaleń policji, 25-letni kierujący fordem focusem, jadąc drogą wojewódzką nr 482 w miejscowości Chechło Pierwsze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Został uwięziony we wraku pojazdu.

Mężczyzna został uwolniony przez strażaków i był reanimowany, niestety zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

- Czynności prowadzone przez policję nadzorował prokurator. Pojazd zabezpieczono do dalszych badań, ciało do dyspozycji prokuratury - informuje pabianiacka policja.

(Fot. Policja Pabianice)

 

21 czerwca 2020 12:24
Udostępnij na Facebooku