Do karambolu doszło przy punkcie poboru opłat pod Gliwicami. Jedno z aut po zderzeniu zaczęło się palić. Kierowca zdążył uciec. Do wypadku doszło po godzinie 11 kilkaset metrów przed "bramkami" w stronę Wrocławia.
- Doszło do zderzenia 4 samochodów osobowych i ciężarówki. W wyniku zderzenia samochód osobowy zapalił się, ale na szczęście nikomu nic się nie stało - informuje dyżurny centrum zarządzania ruchem śląskiej policji.
Samochód został szybko ugaszony, a rozbite auta uprzątnięto. Ruch na drodze przywrócono około godziny 14.
(Fot. Mosquidron)