Brayan nie stracił zimnej krwi, gdy jego dziadek stracił przytomność w łazience. 6-latek głośno wzywał pomocy na klatce schodowej, a jego krzyk usłyszała sąsiadka, która wezwała pomoc.
Wczoraj w ostródzkiej Komendzie Powiatowej PSP odbyło się wyjątkowe spotkanie. Do strażaków, w towarzystwie mamy, cioci i siostry przyjechał 6-letni Brayan z Morąga.
- Brayan 28 lutego wykazał się godną naśladowania, bohaterską postawą. Tego dnia wieczorem był pod opieką dziadka. Mężczyzna chwilę po kąpieli stracił przytomność w łazience. Brayanek spostrzegł leżącego na podłodze dziadka. Otworzył drzwi na klatkę schodową i wzywał pomocy, głośno krzycząc. Usłyszała to sąsiadka, która wezwała służby ratunkowe. Okazało się, że w łazience ulatniał się tlenek węgla, co potwierdzili strażacy z JRG Morąg, którzy przybyli na wezwanie. Dzięki postawie „Małego bohatera" Brayana mężczyźnie w porę udzielono pomocy. Cały i zdrowy na drugi dzień wrócił ze szpitala do domu - informuje st. kpt. Grzegorz Różański z Komendy Powiatowej PSP w Ostródzie.
Komendant Powiatowy PSP wręczył Brayanowi pamiątkowy dyplom i strażacką maskotkę „Żarka" oraz inne upominki. Chłopiec z wielką ochotą skorzystał z okazji i zwiedził ostródzką salę edukacyjną „Ognik", a także obejrzał samochody pożarnicze.
(Fot. st. kpt. Grzegorz Różański KP PSP Ostróda)
