Druhowie z OSP Źlinice-Boguszyce uratowali życie 40-letniego mężczyzny. Jeden ze strażaków zauważył na ulicy mężczyznę wymagającego natychmiastowej pomocy. Wezwał do pomocy kolegów z jednostki - dzięki automatycznemu defibrylatorowi AED, który znajdował się na wyposażeniu ich remizy udało się przywrócić czynności życiowe mężczyzny.
Do akcji doszło w poniedziałek rano.
- Jeden z naszych strażaków-ratowników jadąc ulicą zauważył zdarzenie z udziałem około 40-letniego mężczyzny, który właśnie przechodził zawał mięśnia sercowego. Nie zastanawiając się ani chwili wezwał do pomocy kolejnego z naszych ratowników, który pracuje w pobliżu, aby pobiegł do remizy po sprzęt medyczny i razem podjęli akcję udzielania Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy - resusytację krążeniowo - oddechową z użyciem automatycznego defibrylatora (AED) będącego na wyposażeniu naszej jednostki. Po kilkunastu minutach reanimacji czynności życiowe mężczyzny udało się przywrócić i został on zabrany do szpitala przez pogotowie ratunkowe - relacjonują strażacy z OSP Źlinice-Boguszyce.
Strażacy przypominają, że w przypadku zagrożenia życia będąc w okolicy remizy wystarczy nacisnąć przycisk aktywujący syrenę alarmową przy bramie, a na pewno po chwili pojawią się ratownicy gotowi do pomocy.
(Fot. OSP Źlinice-Boguszyce)