Sporo szczęścia miał kierowca auta, które dachowało dziś rano na Opolszczyźnie. Mimo, że pojazd wpadł do rowu i dachował, kierowcy nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło po godzinie 8 na drodze wojewódzkiej nr 426 w Olszowej w powiecie strzeleckim.
- 60-letni kierowca forda nie dostosował prędkości do warunków, panujących na drodze, wypadł z drogi i pojazd dachował. Mężczyzna nie odniósł obrażeń - informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu.
W akcji brały udział zastępy z OSP Olszowa, OSP Leśnica oraz JRG Strzelce Opolskie.
(Fot. OSP Olszowa)