Kilkanaście motocykli zablokowało wyjazd ze strażnicy druhów z Kuniowa na Opolszczyźnie. - A co, gdyby teraz zawyła syren i trzeba byłoby jechać do akcji? - zastanawiają się ochotnicy.
W Kuniowie trwa zlot motocyklistów Memento Mori, połączony z mszą świętą, odprawianą w intencji zmarłych motocyklistów. Kościół znajduje się zaraz obok remizy OSP Kuniów.
- Niestety w okolicy jest ograniczona liczba miejsc parkingowych więc motocykliści postanowili zaparkować pod naszą remizą - mówi Jan Piekiełek z OSP Kuniów. - Odgrodziliśmy taśmą teren parkingu remizy, bo zdarzało się, że ktoś przyjeżdżał tu wieczorami i "palił gumę". A teraz wzdłuż taśmy mamy zaparkowany szereg motocykli - dodaje. Obok nich zaparkowany jest jeszcze samochód.
Motocykliści zablokowali wyjazd z czterech stanowisk. - A co, gdyby teraz zawyła syren i trzeba byłoby wyjechać do akcji? Czekać aż msza się skończy i motocykliści odjadą? - zastanawia się Jan Piekiełek.
Ku przestrodze! Pamiętajmy, że plac przed remizą strażacką to nie parking i zawsze musi być przejezdny.