Samochód na łuku wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo... dachem. Kierowca i jeden z pasażerów zginęli na miejscu, dwie kolejne osoby trafiły do szpitala. Do wypadku doszło wczoraj przed godziną 21 na lokalnej drodze między Nową Wsią Książęcą a Drożkami pod Kępnem.
BMW zjechało na przeciwny pas ruchu, po czym zjechało na pobocze i uderzyło dachem w przydrożne drzewo. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zastali samochód osobowy leżący w rowie.
- Pojazdem podróżowały cztery osoby, dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, dwie kolejne zostały przetransportowane do szpitala. Trzy osoby w wyniku wypadku wypadły z pojazdu, jedna w nim pozostała – poinformował Jakub Sobczak ze straży pożarnej w Kępnie.
Lekarz stwierdził zgon dwóch osób. Na miejscu zginęli: 28-letni kierowca, mieszkaniec gminy Rychtal oraz 29-letni pasażer, obywatel Ukrainy. Dwóch pozostałych pasażerów - 39-letniego mieszkańca gminy Rychtal oraz 26-letniego Ukraińca przetransportowano do szpitali w Kępnie i Wrocławiu.
Strażacy zneutralizowali płyny eksploatacyjne i wycięli nadłamane drzewo, w które uderzył samochód.
Policja wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Kępnie ustalają przyczyny tego tragicznego wypadku.
(Źródło, fot. TVN24/x-news, KP PSP Kępno, KPP Kępno)