30-letni kierowca BMW trafił do szpitala po wypadku, do którego przed 6.00 rano doszło na drodze wojewódzkiej nr 224 pomiędzy Wejherowem i Nowym Dworem Wejherowskim. Aby uwolnić mężczyznę z rozbitego samochodu, strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu hydraulicznego.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący BMW 30-latek, nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył w drzewa - relacjonuje asp.sztab. Anetta Potrykus z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Samochód został uszkodzony z każdej strony a drzewo na którym się zatrzymał, wbiło się do środka kabiny. Kierowca został ranny, ale był świadomy. Na miejscu wypadku policjanci zbadali go alkomatem - był trzeźwy.
(fot: Ochotnicza Straż Pożarna w Wejherowie)