OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Cała zmiana strażaków PSP z prokuratorskimi zarzutami

5 strażaków, którzy razem ze zmarłym Maciejem Ciunowiczem uczestniczyli w ćwiczeniach, usłyszało zarzuty składania fałszywych zeznań. Ukrywali przed śledczymi prawdę dotyczącą okoliczności wypadku i tego, że w trakcie ćwiczeń wykonywano niedozwolone skoki na skokochron. Wszyscy przyznali się do winy. Wcześniej - 31 maja do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie dowódcy zmiany Marcina L. Usłyszał on aż 5 zarzutów, m.in. nieumyślnego spowodowania śmierci, skladania fałszywych zeznań i podżegania do składania fałszywych zeznań.

Przypomnijmy. 14 czerwca ubiegłego roku doszło do tragicznego w skutkach wypadku podczas ćwiczeń ze sprawiania i obsługi skokochronu. 23-letni strażak OSP Dobre Miasto i jednocześnie strażak zawodowy doznał ciężkich obrażeń, typowych dla upadku z wysokości, w wyniku których zmarł w szpitalu. Po wypadku zawieszono dowódcę zmiany, a śledztwo rozpoczęła prokuratura. Przesłuchano strażaków, biorących udział w ćwiczeniach, zabezpieczono też m.in. sam skokochron oraz butlę z gazem do jego napełniania. Widoczne były tam ślady krwi. Dowódca zmiany Marcin L. usłyszał prokuratorskie zarzuty m.in. nieumyślnego spowodowania śmierci, umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa zajęć, namawianie strażaków do mataczenia oraz składanie fałszywych zeznań. Akt oskarżenia w jego sprawie 31 maja został skierowany do sądu.

5 strażaków, którzy razem z Maciejem Ciunowiczem uczestniczyli w ćwiczeniach, początkowo w śledztwie przeciw dowódcy zmiany miało status świadków. Pod koniec lutego w ich sprawie Prokuratura Rejonowa w Mrągowie wszczęła śledztwo dotyczące składania fałszywych zeznań oraz utrudniania prowadzonego postępowania karnego.

Kilka dni temu prokuratura postawiła tym 5 strażakom zarzuty. - Ci funkcjonariusze mieli zeznać, że nie doszło do skoków na skokochron, że nie wiedzą, jak doszło do tego zdarzenia. Funkcjonariusze przyznali się do winy – przekazał Krzysztof Stodolny z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie na antenie Polsat News. Za składanie fałszywych zeznań strażakom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolnośći.

Czytaj więcej o sprawie tragicznego wypadku podczas ćwiczeń w Kętrzynie

(Fot. archiwum)

9 lipca 2019 14:12
Udostępnij na Facebooku