Strażacy-ochotnicy z Orlickie Zahori w Republice Czeskiej otrzymali ciągnik ratowniczy JCB Fastrac. Ten wyjątkowy jak na straż pożarną sprzęt przyda się szczególnie zimą w górzystym terenie.
Druhowie otrzymali ciągnik w ramach unijnego Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Interreg IV A. W ramach projektu dotyczącego wzajemnej pomocy w sytuacjach kryzysowych w górach Orlicko-Bystrzyckich Czesi otrzymali ciągnik ratowniczy, a dwa auta gaśnicze trafiły do gminy Bystrzyca Kłodzka. Ciągnik kosztował ponad 6 mln koron (nieco ponad 1 mln zł).
Sprzęt przyda się przede wszystkim do usuwania zawalonych na drogę drzew, a także wyciągania pojazdów, które utkną w rowie czy w zaspie. Ciągnik ma silnik o pojemności 6,6 litra, napęd na wszystkie koła oraz tylny podnośnik i przedni "ładowacz", a także wciągarkę ze 100-metrową liną. Ciągnik jest też wyposażony w łańcuchy śniegowe, pomocne podczas pracy w zimie.
Ciągnik waży 8340 kg. Zewnętrzny promień zakrętu wynosi 4 metry, a maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć to 60 km/h. Oczywiście - jak przystało na pojazd ratowniczy - ciągnik jest czerwony, wyposażono go także w niebieskie lampy błyskowe.
(fot: OSP Domaszków)