Ogromna tragedia w Szczyrku. W nocy wojewoda śląski wspólnie ze strażakami poinformował o odnalezieniu pod gruzami zawalonego budynku ciał 5 osób. Doszło do tego po wybuchu gazu, prawadpodobnie wskutek przewiercenia przez robotników znajdującego się w pobliżu gazociągu. Akcja ratownicza wciąż trwa.
O godzinie 1.30 w nocy wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował, że pod gruzami znaleziono dwa ciała. O godzinie 4.30 przekazał informacje o znalezieniu kolejnych dwóch ciał, a po godzinie 8 rano o kolejnej ofierze. Osoby, które poniosły śmierć to trzech dorosłych i dwoje dzieci.
Na miejscu pracuje prawie 100 strażaków. Ręcznie usuwają gruz z trzech stron zawalonego budynku, by dotrzeć do kolejnych osób.
– Jest to bardzo porządnie zbudowany budynek, który ma zwielokrotnione zbrojenia na stropach. Skupiamy się na przecinaniu tych metalowych elementów – przekazał śląski komendant wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Jacek Kleszczewski.
Artur Michniewicz z Polskiej Spółki Gazownictwa poinformował, że prawdopodobnie do wybuchu doszło wskutek przewiercenia znajdującego się w budynku gazociągu podczas robót wykonywanych przez firmę zewnętrzną.
Akcja ratownicza wciąż trwa.
(Źródło, fot. TVN24/x-news, Sylwester Gorząd / Waszym Okiem Radio Bielsko)