Kierowca ciężarówki zjechał na pas zieleni, gdzie pojazd staranował słup podtrzymujący bramownicę z wyświetlaczami. Konstrukcja runęła w poprzek autostrady blokując jezdnie w obu kierunkach. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Utrudnienia na autostradzie mogą potrwać do późnego wieczora.
Do zdarzenia doszło około godziny 17 na opolskim odcinku A4, na 274 kilometrze trasy w kierunku Katowic.
Ciężarówka zjechała na ps zieleni i uderzyła w słup bramownicy, na której zamontowano wyświetlacze. Konstrukcja przewróciła się na drogę uniemożliwiając przejazd wszystkimi pasami.
Kierowca ciężarówki został opatrzony na miejscu wypadku, nie było potrzeby jego hospitalizacji.
- Konstrukcja waży około 10 ton, ma 20 metrów długości. Zapadła decyzja, że zostanie pocięta na kawałki i w ten sposób szybciej uda się przywrócić ruch na trasie. Na razie wyznaczamy sobie ramy działania na 3 godziny - informuje Agata Andruszewska z opolskiego oddziału GDDKiA w rozmowie z Radiem Opole.
(Fot. OSP Olszowa)