Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności tragicznego wypadku, do którego w czwartek z samego rana doszło w Czernikowie. W drodze do pożaru wóz bojowy OSP Czernikowo zderzył się z ciężarówką. W wypadku zginęło dwoje strażaków - 29-letnia Ewelina Marchlewska oraz 62-letni Jan Zdzisław Kwiatkowski. Jednym z najczęściej zadawanych pytań jest to, dlaczego doszło do tragedii.
W sprawie wypadku prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lipnie. O wstępne okoliczności wypadku zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu, której funkcjonariusze zajmują się wyjaśnieniem przyczyn wypadku.
- Policjanci wciąż prowadzą czynności w tej sprawie - analizują i zbierają kolejne dowody - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska z KMP Toruń. Wciąż mamy do wyjaśnienia wiele okoliczności związanych z tym wypadkiem - m.in. to, czy w trakcie wypadku na skrzyżowaniu działała sygnalizacja świetlna oraz czy samochód straży pożarnej jechał na sygnałach. Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie podać nawet wstępnych przyczyn wypadku, być może będzie to możliwe za kilka dni - dodaje policjantka.
O sprawie pisaliśmy już w artykułach:
- Potrzebna pomoc po wypadku strażaków. Ruszyła zbiórka na nowy wóz dla OSP Czernikowo.
- Znamy datę pogrzebu Eweliny Marchlewskiej. Druhna będzie żegnana zgodnie z ceremoniałem pożarniczym.
- Ewelina zginęła w wypadku wozu strażackiego. Była strażaczką, ratowniczką i pielęgniarką.
- Druh i druhna OSP Czernikowo zginęli jadąc do akcji. Nowe fakty po wypadku strażaków.
- Dwaj strażacy zginęli w wypadku, trzech jest rannych. Druhowie OSP Czernikowo jechali do pożaru.
(fot: Pomoc Drogowa Truck & Bus J&J Hejnowicz | Policja)
