11 zastępów strażaków zadysponowano do akcji na trasie S3. Ciągnik siodłowy spłonął, na szczęście dzięki szybkiej akcji strażaków nie doszło do rozszczelnienia i wybuchu cysterny.
Do zdarzenia doszło około godziny 11 na trasie S3 w pobliżu Kaławy w województwie lubuskim.
- Decydowały sekundy. Otrzymaliśmy dyspozycję o wysłaniu do tego pożaru naszego ciężkiego Jelcza. Raz po raz w eterze słychać było zgłaszanie się jednostek, dysponowanych do tego pożaru. Zgrozy dodawał fakt, że cysterna była wypełniona gazem! Gdy pierwsze jednostki przybyły na miejsce, natychmiast podały prądy piany, by w szybkim tempie odciąć ogień wydobywający się z płonącej kabiny - relacjonują strażacy z OSP Skwierzyna.
Na szczęście udało się szybko ugasić ciągnik siodłowy, ogień nie rozprzestrzenił się na cysternę. Na czas działań trasa S3 w obu kierunkach była nieprzejezdna.
Trwa ustalanie, co było przyczyną wybuchu pożaru w jadącym pojeździe.
(Fot. OSP Skwierzyna)