Polscy druhowie od ponad roku nieformalnie współpracują z Ukraińcami, kilkukrotnie spotykali się, a teraz postanowili się zrobić kolegom prezent. Strażacy przekazali jednostce z ukraińskiego Wiśniowca gaśniczego Stara 244.
Ochotnicza Straż Pożarna w Starym Węglińcu w ramach pomocy humanitarnej 1 grudnia przekazała samochód gaśniczy STAR 244 jednostce na Ukrainie. To pierwszy taki gest wśród wszystkich jednostek OSP w województwie dolnośląskim.
- Nasz poprzedni wóz po przejechaniu 1000 km w blisko 20 godzin dotarł na miejsce. Na kołach! Wierzymy że tamtejsi strażacy dadzą mu drugą młodość i jeszcze przez długi czas nie zawiedzie ich w akcji tak jak nigdy nie zawiódł nas. Dla druhów z Ukrainy pozyskaliśmy także od strażaków z niemieckiego Großdubrau i KP PSP w Zgorzelcu kilkanaście mundurów bojowych, hełmów, butów, węży i kasków dla dzieci, które wspomogą ich podczas działań - informuje Marek Pluciński z OSP Stary Węgliniec.
Dzięki współpracy z UNESCO druhom udało się bez problemów przejść przez formalną część przedsięwzięcia i bezpiecznie przejechać samochodem przez wschodnia granicę.
- Nieocenioną pomocą wsparli nas komendant KP PSP w Zgorzelcu st. kpt Artur Czułajewski oraz były burmistrz Pan Stanisław Mikołajczyk, który zaakceptował nasz pomysł i nadzorował go merytorycznie od początku do końca. Przychylne były też nasze władze gminne - dodają druhowie.
Druhów w Starym Węglińcu odwiedziła trzyosobowa delegacja z Ukrainy, wśród gości był Mer Wiśniowca Wołodymyr Kravets i Naczelnik OSP w Wiśniowcu. Strażacy z obu krajów wymieniali się doświadczeniami i różnicami między systemami ochrony przeciwpożarowej w obu krajach. Goście z Ukrainy zwiedzili remizę druhów OSP Stary Węgliniec, odebrali dokumenty i kluczyki do Stara 244 i w eskorcie druhów wyruszyli w długą podróż do domu.
Strażacy ze Starego Węglińca wiosną przyszłego roku planują odwiedzić kolegów na Ukrainie, sprawdzić jak sprawuje się podarowany samochód i poznać zasady oraz problemy funkcjonowania jednostek w Wiśniowcu i Zbarażu.
(Fot. OSP Stary Węgliniec)
