Zawalił się około 100-metrowy odcinek wiaduktu wzdłuż autostrady A10 w Genui na północy Włoch. Na miejscu trwa akcja ratunkowa, jednak już teraz służby podały informację, że są dziesiątki zabitych osób. Pod gruzami są prawdopodobnie także uwięzione osoby ranne.
- Skala tragedii jest ogromna, dziesiątki ofiar wśród tych, którzy spadli z wiaduktu, zostali uwięzieni pod gruzami. Strażacy i służby ratunkowe wyciągają poszkodowanych i przewożą ich do szpitali - powiedział cytowany przez włoską agencję Adnkronos dyrektor pogotowia w Genewie Francesco Bermano.
W chwili gdy doszło do katastrofy, na wiadukcie - około 100 metrów nad ziemią, miało być około 20 samochodów, w tym TIR-y.
Jak pisze tvn24.pl, Wiadukt Morandi został zbudowany w latach 60., nazwano go na cześć architekta Riccardo Morandiego. Ma około kilometra długości i przebiega około 90 metrów nad miastem.
(fot: Polizia Di Stato)
