Ogień rozprzestrzenił się z warsztatu na pobliską stolarnię, z której strażacy wynieśli butlę z acetylenem, by zapobiec wybuchowi. Pożar wybuchł dziś rano w Pruszkowie pod Warszawą.
Do akcji skierowano 10 zastępów straży pożarnej. Pracownicy warsztatu samochodowego zdążyli sami opuścić budynek przed przyjazdem strażaków.
- Ogień mocno się rozwinął, zanim przybyliśmy na miejsce, przedostał się także do poziomu dachu - relacjonował Karol Kroć z pruszkowskiej straży pożarnej dla TVN Warszawa.
Po całkowitym dogaszeniu ognia strażacy prawdopodobnie rozbiorą część konstrukcji budynku. W trakcie pożaru ogień przeniósł się na pobliską stolarnię, z której strażacy wynieśli butlę z acetylenem, by zapobiec wybuchowi.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru.
(Fot. Wawa News 24)