Dwie osoby zostały ranne po wypadku w miejscowości Silna Nowa w województwie wielkopolskim. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, jednak po wylądowaniu doszło do awarii i maszyna nie mogła odlecieć z poszkodowanym do szpitala. Rannych przewieziono karetkami pogotowia.
Do wypadku doszło w sobotę. Z nieustalonych przyczyn samochód otarł się o drzewo, po czym uderzył w kolejne. Dwie osoby zostały poszkodowane.
- Miejsce wypadku nie było dokładnie określone przez zgłaszającego. Dojazd drogami gruntowymi był utrudniony, na miejscu jako pierwsza pojawiła się załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – informuje kpt. Damian Żukrowski z Komendy Powiatowej PSP w Nowym Tomyślu.
W trakcie akcji doszło do awarii jednego z systemów śmigłowca, przez co maszyna nie mogła odlecieć. Załoga musiała oczekiwać na przyjazd serwisanta, a ranni zostali przewiezieni karetkami do szpitali w Gorzowie Wielkopolskim i Międzyrzeczu.
Policja ustala okoliczności wypadku.
(fot. KP PSP Nowy Tomyśl)