Kilkanaście zastępów straży pożarnej gasiło pożar zakładu produkującego palety w Wielkopolsce. Akcję utrudniało duże zadymienie oraz silny wiatr i wysoka temperatura. Nikomu nic się nie stało.
Pożar wybuchł we wtorek przed godziną 17. Wewnątrz hali nie było nikogo.
- Zgłoszenie dostaliśmy takie, że pali się hala o wymiarach 25 na 15 metrów i jest objęta w całości pożarem. W pierwszym rzucie były wysłane 6 jednostek, ale niestety pożar się rozprzestrzeniał. Musieliśmy dosyłać kolejne siły i środki. W środku znajdują się produkty do produkcji palet i maszyny – relacjonował Adrian Kwikert ze straży pożarnej w Ostrzeszowie.
Po kilku godzinach pożar ugaszono. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
(Źródło, fot. TVN24/x-news)