Siła zderzenia dwóch ciężarówek była tak duża, że kabina ciągnika siodłowego oderwała się od podwozia i spadła na drogę. Kierowca był uwięziony wewnątrz, uwolnili go dopiero strażacy.
Do wypadku doszło w poniedziałek po północy na 101. kilometrze autostrady A1 w kierunku Łodzi.
- 26-latek kierujący ciagnikiem siodłowym marki renault z naczepą nie dostosował prędkości do warunków, jakie panowały na drodze i najechał na tył ciągnika marki man, po czym uderzył w bariery energochłonne. W zdarzeniu brał udział jeszcze trzeci samochód ciężarowy, marki volvo - mówi podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy policji w Grudziądzu.
Po zderzeniu kabina renault zerwała się z podwozia i spadła na jezdnię, a wewnątrz został uwięziony kierowca. Uwolnili go dopiero strażacy i przekazali ratownikom medycznym.
- W działaniach brały udział zastępy z JRG2, JRG1, OSP Ruda i OSP Szynych - informują druhowie z OSP Szynych.
(Fot. OSP Szynych)