Nietypowa akcja pod budynkiem strażnicy w Legionowie. Do strażaków przyjechał kierowca palącej się śmieciarki...
Niecodzienna interwencja miała miejsce dziś około południa w Legionowie pod Warszawą.
- Kierowca śmieciarki, będącej niedaleko naszej siedziby zgłosił nam telefonicznie, że ma pożar w przestrzeni na odpady. Gdy nasz wóz wyruszył z siedziby, minął się ze śmieciarką, której kierowca postanowił sam przyjechać do nas, żeby przyspieszyć akcję - relacjonuje st. kpt Łukasz Szulborski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Strażacy widząc śmieciarkę zawrócili i zatrzymali się obok, by ugasić pożar. Akcja gaśnicza miała miejsce... przed garażami straży pożarnej. Śmieci zostały wysypane z przestrzeni ładunkowej śmieciarki i przelane wodą. Śmieciarka nie została uszkodzona, nikomu nic się nie stało.
Fot. KP PSP Legionowo