Druhowie z OSP Baborowo jechali alarmowo do usuwania skutków wichury. Jadąc z włączonymi sygnałami, przejeżdżając na zielonym świetle przez przejście dla pieszych, przed ich wóz wyjechał nagle samochód. Doszło do zderzenia, po którym kierowca auta osobowego uciekł. Jego tożsamość ustala policja.
- Wczoraj jechaliśmy alarmowo do akcji związanej z usuwaniem skutków silnego wiatru. W miejscowości Pamiątkowo na wysokości szkoły nagle przed nasz wóz wyjechał samochód osobowy. Doszło do zderzenia, po którym kierowca tego auta wcisnął gaz i odjechał. Widzieliśmy tylko, że skręcił w stronę parku i tyle go widzieliśmy - relacjonuje Eugeniusz Łomiński, prezes OSP Baborowo.
Na szczęście żaden ze strażaków nie odniósł obrażeń. Auto również nie jest poważnie uszkodzone. - Na szczęście wystarczą drobne zabiegi kosmetyczne zderzaka i błotnika, nie ma poważniejszych zniszczeń - mówi prezes.- Bulwersujące w całej sprawie jest to, że nie dość, że jechaliśmy z włączonymi sygnałami uprzywilejowania i na zielonym świetle, wyjechał przed nas samochód osobowy, a po zderzeniu jego sprawca uciekł - dodaje Eugeniusz Łomiński.
Niestety strażakom nie udało się zapamiętać numerów rejestracyjnych pojazdu. - Ale policja przegląda nagrania z monitoringu i mamy nadzieję, że szybko ustalą tego kierowcę - mówi Łomiński.
POSZUKIWANY SPRAWCA ZDARZENIA - UDOSTĘPNIJ TEN APEL!
Sprawca poruszał się ciemnozielonym samochodem Chrysler Voyager. Do zdarzenia doszło 30 września ok. godziny 14:40 na skrzyżowaniu ul. Słonecznej i Szkolnej w Pamiątkowie. Jeśli ktoś może pomóc w ustaleniu sprawcy, powinien skontaktować się z Komendą Powiatową Policji w Szamotułach pod numerem tel. 061-293-12-11.
(Fot. OSP Baborowo)
