W kopalni Bobrek-Piekary w Piekarach Śląskich doszło do tąpnięcia. Epicentrum znajdowało się na głębokości około 2 km. Żaden z pracowników nie ucierpiał, natomiast uszkodzonych zostało kilkanaście budynków.
- Jeszcze nie przeżyłem takiego wstrząsu, jak długo żyję – przyznał pan Janusz z Bytomia.
Bryg. Krzysztof Giel ze straży pożarnej poinformował, że uszkodzonych jest ok. 10 dachów.
- Tak się zatrzęsło, że wszyscy się wystraszyliśmy. Zaczęło wszystko z półek zlatywać. Mieszkanie mam do kapitalnego remontu. Wszystko popękało – opisuje pani Aneta.
(Źródło: TVN24/x-news)