129 dotychczas skontrolowanych escape roomów nie spełniało wszystkich przepisów, 13 z nich zamknięto, 16 właścicieli ukarano mandatami - to pierwsze ustalenia po kontrolach, trwających po tragicznym pożarze w Koszalinie. Kontrole wciąż trwają. Warto jednak podkreślić, że Escape Room-y są bardzo popularną formą rozrywki i w większości z nich, można bawić się bezpiecznie.
W niedzielę zorganizowano specjalną konferencję prasową, na której poinformowano o pierwszych wynikach kontroli i działaniach służb po tragicznym pożarze escape roomu w Koszalinie, w którym zginęło pięć, 15-letnich dziewczyn.
- W najbliższych kilku dniach poznamy szczegółowy raport ze wszystkich kontroli escape roomów w całej Polsce. Na razie chcę zaapelować do wszystkich rodziców, by sprawdzać, dopytywać organizatorów takich zabaw o bezpieczeństwo. Nasze kontrole muszą być powiązane ze świadomością społeczną - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Premier wspomniał też, że rozważane są zmiany w prawie, m.in. mające wprowadzić obowiązek montowania czujników czadu w tego typu obiektach.
Joachim Brudziński, szef MSWiA podkreślał, że sankcje karne dla przedsiębiorców, nie przestrzegających przepisów bezpieczeństwa podczas prowadzenia tego typu działalności będą bardzo surowe.
- Nigdy zysk nie może stać przed bezpieczeństwem naszych najbliższych. To miejsce w Koszalinie okazało się śmiertelną pułapką - powiedział Brudziński.
Komendant Główny PSP gen. Leszek Suski przypomniał, że strażacy zadziałali wzorowo - wyjechali do akcji już po minucie, dojechali na miejsce zdarzenia 4 minuty później i w ciągu 15 minut ugasili pożar. Mimo to, 5 dziewczyn nie udało się uratować.
- Gdyby przejścia ewakuacyjne były drożne, gdyby drzwi dało się otworzyć prawdopodobnie dziewczynki by przeżyły. Wczoraj do godziny 15:30 przeprowadziliśmy 178 kontroli, w tej chwili jest to już ponad 300 kontroli. 129 skontrolowanych obiektów nie spełniało wszystkich przepisów, 13 obiektów otrzymało decyzję o natychmiastowym zakazie działalności, 16 właścicieli obiektów otrzymało mandaty karne. Łącznie stwierdziliśmy aż 427 nieprawidłowości dotyczących ewakuacji - to m.in. drożność przejść ewakuacyjnych, odpowiednia ich szerokość, długość czy możliwość otwarcia drzwi - mówi gen. Leszek Suski.
Komendant Główny Policji gen. Jarosław Szymczyk dodał, że policjanci zatrzymali już właściciela escape roomu, w którym wybuchł pożar.
- To 28-letni mieszkaniec Wielkopolski, który został już zatrzymany i przewieziony do Koszalina. Dziś będą z nim prowadzone czynności. Ponadto także dziś będą prowadzone czynności z pracownikiem escape roomu, którego stan zdrowia pozwala już na przesłuchanie - mówi gen. Szymczyk.
Komendant powiedział także, że śledczy zabezpieczyli m.in. elementy monitoringu, którego odtworzenie może być ważne dla ustalenia przebiegu tragicznego wydarzenia w Koszalinie.
O pożarze pisaliśmy:
- 5 młodych kobiet zginęło w pożarze escape room'u w Koszalinie
- Tragedia w escape room: "15-latki świętowały urodziny jednej z nich"
- Po tragedii w Koszalinie będą kontrole w całej Polsce
- Wiadomo, co stało się w escape roomie. Nowe fakty w sprawie tragedii w Koszalinie.
- Po pożarze escape room. Rozszczelniona butla z gazem, ofiary zatrute tlenkiem węgla.
