Strażacy zostali poproszeni o przycięcie wystającej części, która utrudniała lekarzom diagnostykę pacjenta. Do wypadku doszło w miniony wtorek w Sulejówku pod Warszawą. 30-letni motocyklista stracił panowanie nad pojadzem i tak niefortunnie wpadł na metalowy płot, że jeden z elementów ogrodzenia przebił oczodół mężczyzny.
Strażaków ze stołecznej JRG 8 wezwano do pomocy w szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia otrzymano informacje od personelu SOR, że w oczodole pacjenta po wypadku znajduje się wystająca część przęsła bramy, która utrudnia diagnostykę pacjenta. Działania PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz przycięciu wystającej części przęsła przy użyciu piły oscylacyjnej. Dalsze czynności medyczne prowadził personel szpitala - informuje asp. Tomasz Śnios z warszawskiej straży pożarnej.
W działaniach trwających około pół godziny brało udział 6 strażaków.
(Fot. KM PSP Warszawa)
