Siła zderzenia była tak duża, że samochód dosłownie rozpadł się na części. Po zderzeniu z dzikiem auto roztrzaskało się na drzewie. Do tragicznego wypadku doszło w Boże Narodzenie około godziny 15 między miejscowościami Przygłów i Nowa Wieś w powiecie piotrkowskim.
- Według wstępnych ustaleń, przed jadącą drogą toyotę corollę wbiegł nagle dzik, w którego uderzył samochód osobowy prowadzony przez 25-letniego mężczyznę. Następnie auto uderzyło w drzewo, w wyniku czego pojazd rozerwał się na dwie części - informuje piotrkowska policja.
Po zderzeniu kierowca wypadł z samochodu. W ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala w Bełchatowie.
- Strażacy po dojeździe na miejsce zdarzenia przystąpili do resuscytacji niemowlaka oraz ewakuowali kobietę zakleszczoną we wraku samochodu. Niestety na miejscu lekarz stwierdził ich zgon - informują strażacy z OSP Przygłów.
Ofiary to 24-letnia kobieta oraz miesięczne niemowlę. Dokładne przyczyny wypadku na miejscu ustalała policja pod nadzorem prokuratora.
(Fot. OSP Przygłów)