Dzięki wysiłkom bytomskich strażaków udało się uratować zwierzę, uwięzione w błocie. Zgłoszenie dotarło do ratowników w miniony piątek po południu. Koń ugrzązł na podmokłym terenie przy ul. Musioła w Bytomiu.
Zwierzę zostało wypuszczone przez właścicielkę z pobliskiej stadniny. Koń wszedł na podmokłą łakę i zsunął się do niecki, w której kiedyś był staw.
- Nie było w nim wody, za to zgromadzone tam błoto okazało się pułapką, z której koń nie był w stanie sam się wydostać - mówi bryg. Dariusz Szczęsny, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Bytomiu.
Zwierzę przewróciło się na bok i nie mogło wstać. Jego właścicielka wezwała na pomoc strażaków.
- Koń dostał środki uspokajające od weterynarza, następnie strażacy przy pomocy drabin i desek ortopedycznych robili podkop w błocie, po czym opasano konia pasami transportowymi i kawałeczek po kawałeczku wyciągali zwierzę - relacjonuje bryg. Dariusz Szczęsny.
Po wyciągnięciu z błota koń został przekazany właścicielce. W dwugodzinnej akcji brali udział strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Bytomiu oraz OSP Bytom-Stolarzowice.
(Fot. Bytom998)