Nowoczesny wóz ratowniczo-gaśniczy zastąpi Stara z 1996 roku, który do tej pory służył druhom z Połomi. Wóz kosztował blisko 760 tys. zł. Pojazd kupiono dzięki dotacjom z KSRG, Narodowego oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, budżetu województwa śląskiego, gminy Mszana oraz darowiźnie z Fundacji JSW S.A.
Volvo w zabudowie firmy Bocar posiada zbiornik wody o pojemności 3 tys. litrów, który pompa jest w stanie opróżnić w niecałą minutę. Nowy wóz ma przednie i boczne zraszacze, które przydadzą się przy pożarach ściernisk oraz ściółki w lasach. Ponadto szybkie natarcie wyposażono w przystawkę typu turbo, umożliwiającą podawanie piany ze zbiornika środka pianotwórczego.
Przestronna kabina pomieści strażaków wraz z aparatami powietrznymi. W poprzednim pojeździe strażaków - Starze - mocowania na aparaty umieszczono na zewnątrz pojazdu. Volvo ma 280-konny silnik, który pomoże w sprawnym przemieszczaniu się w terenie.
Średni pojazd ratowniczo-gaśniczy marki Volvo kosztował blisko 760 tysięcy złh, a udało się go zakupić dzięki dotacji z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, środków z budżetu Województwa Śląskiego, darowiźnie z Fundacji JSW S.A. oraz z budżetu Gminy Mszana.
(Fot. Konrad Machura - Fotografia Pojazdów Specjalnych)
