Błyskawiczny manewr kierowcy ciężarówki uratował zdrowie, a być może i życie kierowcy nieroztropnego kierowcy nissana, który wyjechał nagle z drogi podporządkowanej. Ciężarówka zatrzymała się na słupie energetycznym. Kierowcę nissana, który doprowadził do zdarzenia, udało się ustalić - stracił już prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło w czwartek około 13:25 w Skierniewicach na skrzyżowaniu ul. Unii Europejskiej z ul. Mszczonowską.
- Kierujący nissanem qashqai wymusił pierwszeństwo przejazdu i cudem uniknął zderzenia z jadącym drogą z pierwszeństwem pojazdem ciężarowym scania. 25-latek kierujący scanią widząc zagrożenie zaczął gwałtownie hamować, odbił kierownicą w prawo i zjechał na pobocze, gdzie uderzył w słup energetyczny. Właściwa reakcja kierującego scanią zapobiegła tragedii - informuje skierniewicka policja.
Po zdarzeniu kierowca nissana odjechał z miejsca zdarzenia. Tego samego dnia, około godziny 19 policjanci ustalili miejsce jego pobytu. Kierowca został przesłuchany w charakterze sprawcy wykroczenia, usłyszał zarzuty spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za rażące naruszenie przepisów policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Skierniewicach.
Zobacz całe zdarzenie na nagraniu z monitoringu:
(Fot. Głos Skierniewic i Okolicy, Policja Łódzka, PSP Skierniewice)