Strażacy gaszą płonącą halę produkcyjną i bronią pobliski budynek dworca przed rozprzestrzeniającym się pożarem. Ogień wybuchł dziś około południa w zakładzie przetwórstwa drzewnego w Dziemianach na Pomorzu. W momencie wybuchu pożaru zakład nie pracował, na jego terenie byli tylko pracownicy ochrony.
Płonie hala produkcyjna oraz składowane w jej pobliżu drewno. Strażacy na razie walczą z pożarem hali tylko z zewnątrz, bo nie ma możliwości wejścia do środka obiektu. W akcji uczestniczą 22 zastępy strażaków z PSP i OSP, a także samolot gaśniczy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, który dokonał dotychczas dwóch zrzutów wody.
- Nie mamy informacji o tym, by ktoś poza ochroną przebywał na terenie zakładu, nie było potrzeby ewakuacji - informuje st. bryg. Marian Hinca, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku.
Ze względu na silne zadymienie policjanci zamknęli przejazd drogą wojewódzką nr 235 i kierują ruch na objazdy.
To kolejny pożar w zakładzie w ostatnich dniach. Wczoraj płonęły tutaj silosy z trocinami.
(Fot. nadesłane przez strażaka)