OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Pięcioosobowa rodzina zginęła w tragicznym wypadku pod Szczecinem. Nowe fakty po karambolu na A6.

Troje dzieci, wraz z mamą i ich babcią, zginęło w niedzielnym karambolu pod Szczecinem. Szóstą ofiarą tragedii był kierowca innego auta osobowego. Policja zatrzymała kierowcę ciężarówki, który prawdopodobnie najechał na stojące w korku pojazdy. Część z nich po zderzeniu zapaliła się.

Przypomnijmy. Do tragicznego karambolu doszło w niedzielę około godziny 13 na autostradzie A6 pod Szczecinem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca ciężarówki nie wyhamował i najechał na stojące w korku samochody osobowe. W sumie zderzyło się 7 pojazdów: ciężarówka i 6 aut osobowych. Niektóre z nich po zderzeniu stanęły w płomieniach.

Na miejscu zginęło sześć osób, w tym pięcioosobowa rodzina: troje dzieci, ich mama i babcia.

- Cztery osoby przetransportowano do szpitali, w tym jedną śmigłowcem LPR. Dwanaście zgłosiło się na przebadania do ratowników medycznych, natomiast nic im nie jest. Wśród tych dwunastu osób, jest siedmioro dzieci – przekazała Paulina Targaszewska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

W czasie, gdy na jezdni autostrady A6 w stronę Świnoujścia trwała jeszcze akcja ratunkowa po pierwszym wypadku, na drugiej nitce doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jak wstępnie ustaliła policja, samochód, który jechał lewym pasem, nagle zahamował. W tym zdarzeniu cztery osoby zostały poszkodowane, trzy z nich przewieziono do szpitali.

Do dyspozycji policji i prokuratury został zatrzymany kierujący tirem. - Postępowanie jest prowadzone w związku z podejrzeniem sprowadzenia katastrofy w ruchu drogowym, która skutkowała śmiercią wielu osób - poinformowała rzeczniczka prokuratury rejonowej Szczecin-Prawobrzeże Joanna Biranowska-Sochalska.

 

O wypadku pisaliśmy:

- 6 osób zginęło w wypadku na A6 pod Szczecinem. Auta zapaliły się po zderzeniu.

(Źródło, fot. TVN24/x-news, Aleksandra Bil, Piotr Kluczka)

10 czerwca 2019 13:46
Udostępnij na Facebooku