Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę w Rakoniewicach. Młody kierowca BMW nie opanował auta, które wjechało na chodnik, uderzyło w ogrodzenie po czym dachowało. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy 1,2 promila alkoholu.
- 23-letni mieszkaniec Grodziska Wielkopolskiego wraz z pasażerką jechał autem BMW z Grodziska do Wolsztyna. Prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze, zjechał na chodnik, uderzył w ogrodzenie, dachował, po czym uderzył w stojący na terenie posesji baner, który przewracając się uszkodził elewację budynku - mówi Kamil Sikorski z grodziskiej policji w tvn24.pl.
Kierowca oraz jego pasażerka o własnych siłach wyszli z pojazdu. Policjanci przebadali oboje alkomatem - kieorwca "wydmuchał" 1,2 promila alkoholu, jego pasażera - ponad promil.
W akcji ratowniczej brali udział strażacy z OSP Rakoniewice, JRG Grodzisk Wielkopolski oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego i policja.
(Fot. OSP Rakoniewice)