21-latek włamał się do garażu jednostki w trakcie, gdy strażacy zostali zadysponowani do pożaru. Pijany mężczyzna wsiadł do samochodu kwatermistrzowskiego, staranował zamkniętą bramę i uciekł. Zatrzymano go godzinę później, gdy spowodował kolizję.
Do incydentu doszło wczoraj około 21 na terenie JRG nr 1 w Krakowie.
- Strażacy wyjechali do pożaru przy ul. Kamiennej. Po wyjeździe strażaków dyspozytor zamknął bramę i szlaban. Wtedy do jednostki włamał się mężczyzna, który wsiadł do dostawczego busa, uruchomił go, staranował zamkniętą bramę i uciekł - mówi kpt. Bartłomiej Rosiek, rzecznik prasowy Komendy Miejskej PSP w Krakowie.
Dyspozytor widzący ucieczkę mężczyzny skradzionym busem zawiadomił policję. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania i ruszyli w pościg za złodziejem. Mundurowi zatrzymali kierowcę godzinę później na terenie gminy Słomniki. Okazało się, że 21-letni złodziej prowadząc busa strażaków najechał na tył innego samochodu.
W chwili zatrzymania mężczyzna miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Uszkodzony wóz strażaków trafił na policyjny parking.
(Fot. Kraków112 - Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie)