Na wniosek Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie, zawieszono w służbie strażaka, który dowodził zmianą podczas której 14 czerwca doszło do tragicznego wypadku w trakcie ćwiczeń z obsługi i sprawiania skokochronu. W straży trwa kontrola wewnętrzna i postępowanie dyscyplinarne, a prokuratura prowadzi niezależne śledztwo.
- W związku ze wszczęciem postępowania dyscyplinarnego przeciwko dowódcy zmiany, komendant powiatowy zawiesił go w obowiązkach. Ten strażak jest zawieszony w służbie - nie dowodzi zmianą, ale także nie przychodzi do pracy – powiedział w rozmowie z OSP.pl, st. kpt. Rafał Melnyk, rzecznik KW PSP w Olsztynie.
Straż wyjaśnia, co stało się podczas ćwiczeń.
- Jeszcze w dniu wypadku, komendant wojewódzki wysłał na miejsce grupę operacyjną, a następnie zalecił kontrolę w Komendzie Powiatowej PSP w Kętrzynie. Wciąż trwa ustalanie przyczyn wypadku. Komisja dyscyplinarna bada to co się stało, przesłuchuje kolegów, którzy byli na zmianie, żeby wyciągnąć ewentualne konsekwencje służbowe wobec strażaków. Jeśli będą jakieś wnioski, zostaną postawione konkretne zarzuty, konkretnym osobom – dodaje Melnyk.
- Nie mam wglądu do akt i dokumentów prokuratury, ani komisji powołanej przez komendanta powiatowego, w związku z powyższym nie wiem, czy do wypadku, o którym mówimy doszło podczas skoku. Nie mam wątpliwości, że do tych skoków dojść w trakcie ćwiczeń nie powinno – tłumaczy rzecznik PSP w Olsztynie.
Sprawą zajęła się także prokuratura. O jej ustaleniach pisaliśmy w artykule:
Prokuratura po wypadku podczas ćwiczeń: Prowadzimy śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
O sprawie pisaliśmy także w artykułach:
- "Sprawa zamiatana pod dywan. Wiadomo, że doszło tego dnia do kilku skoków"
- Nowe informacje w sprawie wypadku w Kętrzynie. Komenda Główna PSP rozesłała pismo do komend w całym kraju.
- Nie żyje strażak z OSP Dobre Miasto. Uległ wypadkowi podczas ćwiczeń w PSP Kętrzyn.