OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Podpalacz zatrzymany. Spowodował straty na ponad 420 tys. zł.

28-latek usłyszał łącznie 5 zarzutów. Mieszkaniec Miłkowic podpalił m.in. stodołę z balotami słomy, a także drzwi wejściowe do jednego z mieszkań. Ponadto mężczyzna odpowie też za groźby karalne i znęcanie się nad swoją matką. Grozi mu do 10 lat więzienia.

16 października około godziny 22.00 policjanci Komisariatu Policji w Chojnowie zostali poinformowani o pożarze w domu wielorodzinnym w miejscowości Gniewomirowice. Na miejscu ustalono, że sprawca po uprzednim oblaniu substancją łatwopalną dokonał podpalenia drzwi wejściowych do jednego z mieszkań. Podejrzenia o podpaleniu od razu padły na 28-latka. Po chwili podejrzany mężczyzna był już w rękach chojnowskich policjantów. Mieszkaniec gminy Miłkowice podczas zatrzymania był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u niego blisko 3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Praca policjantów oraz zgromadzony przez nich materiał dowodowy, pozwoliły prokuratorowi na przedstawienie mężczyźnie, nie tylko zarzutu uszkodzenia mienia i narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Okazało się, że mężczyzna jest również podejrzany o spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach poprzez podpalenie stodoły. Do zdarzenia doszło w sierpniu tego roku w miejscowości Gniewomirowice. Pomimo podjętych działań gaśniczych spaleniu i zniszczeniu uległ całkowicie budynek gospodarczy oraz znajdujące się wewnątrz baloty słomy. Powstałe straty oszacowano na kwotę ponad 426 tys. złotych. Na szczęście nikt w żadnym z pożarów nie ucierpiał.

- W toku wykonywanych czynności 28-latek usłyszał jeszcze zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką, kierowania wobec niej gróźb karalnych oraz dokonania uszkodzenia jej ciała - informuje policja.

28-letni mieszkaniec Miłkowic wielokrotnie karany za groźby, pobicia przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

(Fot. Policja Legnica)

22 października 2019 13:16
Udostępnij na Facebooku