OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Pogotowie: "No to człowiek umrze, każdy umrze. Wysyłam policję". 59-latek zmarł. [nagranie]

Tragiczny finał wezwania Zespołu Ratownictwa Medycznego do 59-letniego pacjenta z Ostrowa Wielkopolskiego. Na opublikowanym przez serwis Kalisz24 INFO nagraniu słychać, jak zgłaszający mężczyzna wielokrotnie prosi o przysłanie karetki do nierzytomnego 59-latka, ksztuszącego się wymiocinami. Nagranie pokazuje, że jeszcze wiele jest do zorbienia aby usprawnić system przyjmowania zgłoszeń przez numery alarmowe 112/999. W osłupienie wprawia jednak także zachowanie i słowa wypowiedziane przez dyspozytora pogotowia.   
   
Sprawę opisał Kalisz24 INFO, tekst prezentujemy poniżej:  
 
Do śmierci 59-letniego Pana Jerzego - mieszkańca Ostrowa Wielkopolskiego doszło w środę, 7 czerwca. Kilka minut przed godziną 15.00 Pan Sebastian zauważa, że jego znajomy zaczyna ksztusić się i dławić wymiocinami – wcześniej mężczyzna spożywał alkohol. Pan Sebastian, który był trzeźwy z bezradności - dokładnie o godzinie 14:52 - wybrał numer alarmowy 112, czyli numer Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego (WCPR). Połączenie podjęła dyspozytorka z Poznania, która udzieliła pierwszych instrukcji jak ułożyć duszącego się 59-latka.
   
Po półtora minutowym wywiadzie i zebraniu niezbędnych informacji dyspozytorka przekierowała połączenie do dyspozytorni medycznej w Kaliszu. Zgłaszający i zdenerwowany Pan Sebastian po kolejnych cennych minutach znów musiał udzielać tych samych informacji dyspozytorowi z Kalisza. - Po trzeciej minucie połączenia zirytowany zgłaszający powiedział: "Przyślijcie karetkę, nie chcę mieć go na sumieniu."    
   
Ambulans dotarł na ulicę Kamienną w Ostrowie Wlkp. po 15 minutach od wykonania telefonu pod numer alarmowy 112. Niestety 59-letni Pan Jerzy zmarł przed przybyciem służb ratunkowych.   
   
Poza karetką pogotowia ratunkowego, na pokładzie której znajdował się Dariusz Bierła - dyrektor szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, podjechał również zadysponowany przez kaliskiego dyspozytora radiowóz. Funkcjonariusz Ostrowskiego komisariatu poinformował Pana Sebastiana, że karetka włączyła sygnały świetlne i dźwiękowe na ul. Wysockiej - czyli w momencie, kiedy zjechała się z radiowozem jadącym od ul. Wrocławskiej. 
 
Co Wy o tym sądzicie? 
  

(Źródło: Kalisz24 INFO)

8 czerwca 2017 11:50
Udostępnij na Facebooku
Wyświetlenia: | Tagi: dyspozytor, pogotowie ratunkowe, tragedia, 112, śmierć,