OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Policjanci wyważyli drzwi i wyprowadzili mężczyznę z płonącego budynku

Wkrótce po tym, jak funkcjonariusze ewakuowali starszego mężczyznę, w płonącym budynku zawalił się dach. Szybka reakcja policjantów sieradzkiej komendy być może zapobiegła tragedii.

 

W niedzielę około godziny 2:20 dyżurny sieradzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego na ul. Topolowej w Sieradzu. Z informacji wynikało, że w środku prawdopodobnie przebywa właściciel domu. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci sieradzkiej patrolówki.

- Gdy dojechali na miejsce, ogień zajął większość powierzchni dachu i szybko rozprzestrzeniał się na pozostałą część drewnianego budynku. Policjanci bez wahania wyważyli drzwi. Wtedy w zadymionym korytarzu zobaczyli starszego mężczyznę. Szybko ewakuowali go i zaprowadzili do radiowozu. Niedługo potem dach budynku zawalił się - relacjonuje sieradzka policja.

Na miejsce przyjechały zastępy straży pożarnej, które rozpoczęły akcję gaśniczą. Jaka się okazało prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. O całej sytuacji służby ratunkowe powiadomiła sąsiadka właściciela. 

(fot. Policja Sieradz)

23 listopada 2020 09:21
Udostępnij na Facebooku