W niedzielę, chwilę po godzinie 13:00, służby otrzymały informację o pożarze altanki na terenie ogródków działkowych w Zawadzkiem. Jak się okazało, na terenie działki, właściciel chodował gołębie i kury, a w budynku znajdowały się butle z gazem.
Po przyjeździe pierwszych jednostek na miejsce - zarówno altana działkowa, jak też kurnik i gołębnik zajęte były ogniem.
- Na ulicy Ogrodowej w Zawadzkiem mieściła się altana z pomieszczeniem gospodarczym. Były tam gołębie i kury. Altana praktycznie cała spłonęła. Magazynowane były tam butle z gazem - to 3 butle po 11 kg i 5 butli mniejszych 2-kilogramowych. Jedna z nich uległa rozszczelnieniu. Nie udało się uratować jednej z kur, reszta ptactwa zdążyła uciec - powiedział w rozmowie z 24opolepl, mł. bryg. Piotr Zdziechowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich.
Według informacji przekazanych serwisowi przez druhów OSP, straty w inwentarzu są większe - w sumie padło 10 kur, a 16 udało się uratować.
Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia.
(fot: OSP Zawadzkie)