Pożar wybuchł 28 września około godziny 18.20 w miejscowości Skrzętla – Rojówka. Do akcji ruszyły zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP Łososina Dolna oraz OSP Tęgoborze. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że pożarem objęty był dach na części budynku mieszkalnego oraz w całości budynek gospodarczy. Wszystkie osoby opuściły budynek przed przybyciem jednostek straży pożarnej.
- P rąd został odłączony przez właściciela przed przybyciem straży pożarnej. W budynku gospodarczym składowane było siano oraz drewno opałowe. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody tj. jeden prąd w natarciu na palący się dach w budynku mieszkalnym oraz jednego w obronie na nie objętą pożarem cześć budynku mieszkalnego. Następnie podano dwa dodatkowe prądy wody w natarciu na budynek gospodarczy oraz dodatkowy jeden prąd wody w natarciu na budynek mieszkalny. W celu skuteczniejszych działań gaśniczych przystąpiono do odrywania arkuszy blachy. Po ugaszeniu poddasza przystąpiono do rozbiórki elementów drewnianych przy użyciu pilarki spalinowej. Jako punkt czerpania wody wyznaczono samochód cysternę z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz hydrant znajdujący się przy szkole. Rozebrane nadpalone elementy konstrukcji budynku przelewano dodatkowym prądem wody - relacjonują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.
W trakcie działań właścicielka budynku zaczęła uskarżać się na dolegliwości zdrowotne, w związku z tym w zadysponowano na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego. Po przebadaniu przez załogę karetki kobieta pozostała na miejscu zdarzenia. W porozumieniu z właścicielem oraz władzami gminy zadysponowano na miejsce pożaru koparko-ładowarkę, w celu przerzucenia nadpalonego siana z budynku gospodarczego. Po ugaszeniu pożaru sprawdzono pogorzelisko oraz elementy budynku przy użyciu kamery termowizyjnej. Przy użyciu miernika wielogazowego sprowadzono uratowaną część budynku mieszkalnego. Na miejscu zdarzenia w celu dozorowania pogorzeliska pozostało OSP Tęgoborze oraz właściciel budynku. Działania strażaków trwały siedem i pół godziny. Przyczyna pożaru nie została ustalona.
(Źródło KM PSP Nowy Sącz, Fot. OSP Tęgoborze)
