Chwilę po północy druhowie z OSP Brzoza wyjechali do płonącego domu w ich miejscowości. Miało palić się mieszkanie, a po przybyciu na miejsce okazało się, że ogień objął już poddasze oraz dach budynku. Kilka godzin później strażaków ponownie wezwano pod ten sam adres.
- Nasze działania polegały na rozciągnięciu lini głównej z dwoma liniami gaśniczymi, jedna rota ratowników ubrana w AODO przeszukała budynek, a następnie przystąpiła do gaszenia od zewnątrz. Przez kilka następnych godzin trwało dogaszanie i prace rozbiórkowe budynku - relacjonują strażacy z OSP Brzoza.
Poza druhami z Brzozy, w akcji brali udział także strażacy z OSP Nowa Wieś Wielka oraz JRG 1 i JRG SP PSP Bydgoszcz.
- O godzinie 6:26 nasza jednostka została ponownie zadysponowana w to samo miejsce co w nocy. Zgłoszenie brzmiało „widać dym nad spalonym budynkiem". Po dojeździe na miejsce rzeczywiście rozpaleniu uległy grube belki stropowe - informują strażacy z Brzozy.
Druhowie podali dwa prądy wody, przegrzebali wszystkie miejsca z zarzewiami ognia oraz przelali strop środkiem pianotwórczym. Działania trwały blisko dwie godziny.
(Fot. OSP Brzoza)