Auto o napędzie hybrydowym stanęło w ogniu na drodze krajowej nr 91 w Zajączkowie. Pierwszy zastęp strażaków, który dojechał na miejsce, zastał samochód w pełni objęty pożarem. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pożar w jadącym BMW i8 wybuchł wczoraj około godziny 22 w powiecie tczewskim.
- Samochód z napędem hybrydowym gasi się trudniej niż tradycyjne pojazdy. Strażacy po ugaszeniu ognia chłodzili spalony samochód - informuje mł. kpt. Michał Myrda, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Tczewie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Samochód doszczętnie spłonął. W akcji gaśniczej brali udział druhowie z OSP Miłobądz oraz dwa zastępy z JRG w Tczewie. Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do pożaru.
(Fot. OSP Miłobądz, KP PSP Tczew)