Tragiczny w skutkach pożar w Rakoniewicach. Informacja o palącym się budynku jednorodzinnym, służby otrzymały w piątek, chwilę po godzinie 13.00.
Jak informuje seriws Rakoniewice112, na miejsce natychmiast zadysponowano jeden zastęp z OSP Rakoniewice, trzy zastępy z JRG Grodzisk Wlkp. Zespół Ratownictwa Medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego- Ratownik 9 oraz patrol Policji. Jak się okazało, wszystkie służby zadysponowane do tego zdarzenia miały problem z odnalezieniem adresu, przez brak oznakowania ulicy.
- Po dojechaniu pierwszego zastępu na miejsce, strażacy zastali pożar znajdujący się w kotłowni oraz poparzoną starszą kobietę, która siedziała na krześle polewając się wodą z węża ogrodowego. Ochotnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poparzonej kobiecie do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego, jednocześnie rozwinięto jedną linię gaśniczą oraz do środka udała się jedna rota gaśnicza wyposażona w Aparaty Ochrony Układu Oddechowego. Strażacy podczas przeszukiwania znaleźli butlę z gazem, którą wyniesiono na zewnątrz, a następnie schłodzono ją wodą. Po dojechaniu na miejsce ZRM ratownicy przejęli poszkodowaną. Poszkodowana doznała poparzeń 60% powierzchni ciała II stopnia. Po ponad godzinie lekarz LPR zadecydował aby przetransportować 65- letnią kobietę karetką do szpitala w Nowym Tomyślu. Po umieszczeniu poszkodowanej w karetce, doszło u niej do nagłego zatrzymania krążenia. Ratownicy natychmiast przystąpili do Resuscytacji Krążeniowo Oddechowej lecz niestety po około godzinie, nie udało się jej przywrócić czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon. - relacjonuje serwis Rakoniewice112.
(Źródło: Rakoniewice112)
