Pożar na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego wybuchł w godzinach wieczornych w niedzielę 19 kwietnia na pograniczy powiatu monieckiego i augustowskiego. Jednak w ciągu kilkunastu kolejnych godzinach rozprzestrzeniał się z dużą prędkością w kierunku południowym.
Nasza jednostka po raz pierwszy zadysponowana do działań została we wtorek 21 kwietnia o godzinie 14:30. Na miejscu udaliśmy się wspólnie z pozostałymi jednostkami OSP z całego powiatu grajewskiego. Działania prowadzone były w okolicy wsi Grzędy do północy. Kolejna dyspozycja miała miejsce już o godzinie 8 rano w środę. W rejon działań naszych druhów wysłano również wsparcie lotnicze w postaci samolotów gaśniczych Dromader oraz śmigłowca.
Kolejne dwa dni to walka o obronę parku w porze nocnej. Sytuacja kolejnego dnia została opanowana, a działania zamieniły się w dozorowanie pogorzeliska by ogien nie pojawił się ponownie.
Podczas tygodniowej akcji gaśniczej wzięło udział łącznie 87 zastępów straży pożarnej, w tym zastępy z ościennych powiatów oraz Kompanie Gaśnicze z województwa pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i małopolskiego. Łącznie 456 strażaków.
Pożar strawił powierzchnię 5280 hektarów, co czyni go największym pożarem w Polsce od 1992 roku, kiedy płonął las w Kuźni Raciborskiej.