Druhowie z OSP dziś w nocy wyjechali do nietypowej akcji - przyszło im gasić zabudowania ich kolegi z sąsiedniej jednostki. Pożar wybuchł w garażu tuż pod mieszkaniem. Na szczęście strażak z rodziną zdołał ucieć przed ogniem.
- Dziś w nocy gaśliśmy pożar budynku mieszkalnego u naszego kolegi druha Sławomira Bigosa z sąsiedniej jednostki OSP Lubocz. Pożar wybuchł w garażu na poziomie 0, tuż pod mieszkaniem. Druh Sławek wyprowadził rodzinę w ostatniej chwili - zadymienie stwarzało olbrzymie zagrożenie. Niestety nie udało się uratować dobytku znajdującego się w garażu. Ze względu na uszkodzenia stropu na skutek wysokiej temperatury, straty są bardzo duże - informuje Jacek Zakrzewski, Komendant Gminny OSP w Rzeczycy.
Koledzy druha apelują o pomoc - uruchomili internetową zbiórkę środków, koniecznych do remontu.
- Sławek jest w podziale bojowym od lat. Należy do tych strażaków z którymi spotykamy przy akcjach, a nie na uroczystościach czy paradach - dodaje Jacek Zakrzewski.
Strażakowi można pomóc za pośrednictwem portalu Zrzutka.pl.
(Fot. zrzutka.pl)
