Do tragicznego w skutkach zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką doszło nad ranem na drodze wojewódzkiej nr 381 w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku. Przyczyny wypadku bada policja i prokuratura. Siła uderzenia była tak duża, że samochód osobowy rozpadł się na dwie części.
Jak informuje straż pożarna, autem podróżowało pięć osób. - To byli młodzi ludzie, bardzo młodzi. Nie potrafię podać wieku, ponieważ skupiliśmy się na ratowaniu im życia, ale wyglądają na bardzo młodych ludzi - powiedział rano mł. bryg. Rafał Chorzewski ze straży pożarnej w Kłodzku.
- Z Nowej Rudy zadysponowano dwa zastępy z wyposażeniem do ratowania ludzi i uwalniania z wypadków oraz gaśniczy. Strażacy zastali dwie osoby, które dowodzący zakwalifikował od razu jako nieżyjące. Podjęli próbę resuscytacji trzeciej osoby, która trwała ponad godzinę, kiedy lekarz stwierdził zgon – relacjonuje mł. bryg. Rafał Chorzewski.
Jak informuje TVN24.pl, ofiary wypadku to mężczyźni w wieku 19-23 lat.
(Źródło: TVN24/x-news)