- Według relacji kierowcy nastąpił bardzo silny podmuch wiatru, przez co nie był on w stanie zapanować nad autobusem - informuje wielkopolska policja. W porannym wypadku w miejscowości Kaczki Plastowe ucierpiało 5 dzieci, jedno z nich ma poważne obrażenia ręki. Na miejscu ląował śmigłowiec LPR.
Do wypadku doszło około 8:45 między miejscowościami Przykona a Kaczki Średnie w powiecie tureckim.
- Autobus wiozący dzieci do szkoły uderzył w drzewo. Rannych jest pięcioro dzieci. Jedno z nich ma poważne obrażenia ręki i zostało zabrane do szpitala. Według relacji kierowcy nastąpił bardzo silny podmuch wiatru. Nie był on w stanie zatrzymać autobusu albo zapanować nad nim żeby uniknąć zagrożenia. Autokar najpierw zjechał na pobocze, potem stoczył się do rowu, gdzie uderzył w drzewo - informuje wielkopolska policja.
68-letniemu kierowcy autobusu nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Okoliczności wypadku wyjaśni prowadzone postępowanie.
(Fot. iturek.net)