OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Ślub strażaka. Jak powinien wyglądać? Co wolno? Jakie są zwyczaje?

Strażackie śluby i wesela to niezwykle barwne i wesołe wydarzenia. O czym pamiętać, planując ten najważniejszy dzień? Nie może zabraknąć szpaleru reprezentacyjnego, wizyty w remizie i weselnej, strażackiej bramy!  
   
Druhny i druhowie mogą zorganizować z tej okazji asystę honorową. Może nią być szpaler reprezentacyjny złożony z członków Ochotniczej Straży Pożarnej i Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Asystę honorową wystawia się przed wejściem do kościoła oraz przed Urzędem Stanu Cywilnego. Asysta w mundurach towarzyszy nowożeńcom przez cały czas trwania uroczystości.  
 
Jeżeli uroczystość odbywa się z oprawą religijną, wówczas należy przejąć wszystkie funkcje asysty przy liturgii (czytania, śpiewy itp.). Miłym akcentem jest oddanie honorów młodej parze po wyjściu z kościoła lub Urzędu Stanu Cywilnego. Wtedy ustawia się szpaler reprezentacyjny w dwóch szeregach, zwróconych przodem do siebie po obu stronach wejścia. Wskazane jest także oddanie honorów przez salutowanie strażackimi toporkami, wykonując z nich "daszek" pod którym między szeregami szpaleru przechodzi para młodych do pojazdu. Dobrym obyczajem może być także złożenie kwiatów przez Młodą Parę w miejscu pamięci narodowej, szczególnie czczonym przez społeczeństwo danej miejscowości. Szczególnie uroczyście powinno się przyjąć młodych małżonków na terenie strażnicy. Gospodarzem powitania powinien być prezes lub naczelnik i w imieniu OSP wręczyć okolicznościowe upominki. 
   
Często Parze Młodej w drodze do kościoła oraz z kościoła na salę weselną towarzyszy orkiestra dęta, o ile wchodzi ona w skład jednostki OSP, na terenie której odbywa się ślub. Druhowie przygotowują często także strażacką bramę weselną, lejąc nad młodymi skrzyżowane prądy wody, ale to tylko jeden z możliwych wariantów.  
   
Tradycją stała się także asysta samochodów pożarniczych w drodze do kościoła i na salę weselną. Czasem Para Młoda jedzie w wozie gaśniczym - innym razem samochody pożarnicze tylko "eskortują" auto nowożeńców. Oczywiście na ich wykorzystanie trzeba mieć zgodę naczelnika danej Ochotniczej Straży Pożarnej.  
   
A potem zostaje już tylko zabawa do białego rana - z pompą!

20 lipca 2018 21:50
Udostępnij na Facebooku