Groźnie zapowiadała się interwencja służb, po zgłoszeniu, jakie wpłynęło w wigilię Bożego Narodzenia, około godziny 21.00. Sąsiedzi jednego z lokatorów zgłosili, że od kilku dni nie mają kontaktu z jednym z sąsiadów.
Na ul. Mickiewicza w Śmiglu wysłano policjantow i strażaków. Służby podjęły decyzję o siłowym wejściu do mieszkania.
Tam okazało się, że lokaorowi mieszkania nic się nie stało. Ten, jak relacjonują strażacy, beztrosko oglądał w telewizji film... "Kevin sam w domu".
(info i foto: OSP Śmigiel)